Autor |
Wiadomość |
kaisel |
Wysłany: Wto 9:40, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Torch napisał: | , zwłaszcza jeśli chodzi o ślimaka niewiele większego od główki szpilki :) |
A był u mnie taki koleś co szukał takich ślimaków i znalazł :P Dzięki czemu miałem zaszczyt taszczenia worów próbkami gleby i roślin :P |
|
|
Torch |
Wysłany: Pon 8:41, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Nie ma to jak wklepywanie danych do INVENT'u :) ten, kto zrobił ten system, powinien wisieć. 4 upojne dni spędzone z komputerem i listami siedlisk, które miłościwie nam panująca Unia kazała chronić, to było niezapomniane przeżycie. A do prac terenowych z Naturą to doktorat by się przydał, i sporo specjalistycznej wiedzy. Niektóre gatunki są naprawdę wredne do szukania i rozpoznawania, zwłaszcza jeśli chodzi o ślimaka niewiele większego od główki szpilki :) |
|
|
Leśny Tadzio |
Wysłany: Pon 12:42, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
natura 2000 jest w dechę, szczególnie w Śnieżnickim PK, niesamowite poznawanie flory, powroty późnym wieczorem, pobudki o świcie, sny o śmiałku pogiętym i borówce czarnej...to było naprawdę pienkne! :( |
|
|
RafaelMatthew |
|
|
sphinx |
Wysłany: Pon 1:59, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
szkoda tylko ze nasza uczelnia nie umozliwia nam zapoznania sie z tym programem Natura 2000. ponoc daloby nam to wiele perspektyw na rynku pracy. |
|
|
cinek21 |
Wysłany: Pon 10:28, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
Tak dla programu natura 2000. Sam jak ostatnio widziałem się z podleśniczym u mnie we wsi to mówił że pomaga dr. Bodziarczykowi w opisywaniu siedlisk bukowo-jodłowych. Co ciekawe byłem mile zaskoczony znajomością roślin (jednak tylko w języku polskim). Ale samo rozpoznawanie i polska nazwa powinno mi wystarczyć. Od 1 sierpnia ciąg dalszy praktyk w nadleśnictwie Dukla. :D |
|
|
RafaelMatthew |
Wysłany: Pon 10:14, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
:lol: nie, myślę że podgórski łęg jesionowy brzmi ładniej 8)
a te mapy to mają robić wszędzie chyba, to chyba dla Natura 2000, ale nie wiem na pewno.
Jednak życzę im powodzenia (a co to Dentaria? :lol: )
a z panią Lucką mam starcie we wrześniu... |
|
|
Torch |
Wysłany: Pon 2:24, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
A myślisz, że leśniczowie posługują się takimi nazwami? Długie to i ciężko wymówić po pijaku ;)
Tak na marginesie - w Bieszczadach właśnie leśnikom kazali zrobić mapy fitosocjologiczne i jest bida z nędzą, bo dla takiego gajowego Maruchy to był od zawsze las górski świeży 10Bk, a tu nagle jakimiś dentariami i czosnkiem niedźwiedzim straszyć zaczynają. Nie wspominając już o tym, że mówi się od dawna że typologia jest do dupy i trzeba by myślenie leśników bardziej na przyrodę skierować.
A dendrometria, będzie, po staremu. Lucylla strikes back! |
|
|
RafaelMatthew |
Wysłany: Nie 10:58, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
Nie ma?! :?
To ciekawe jak nas nauczą ZHL-u... wiem, że skrót w stylu Brz, Db jest oczywisty ale :lol: Carici remotae-Fraxinetum już chyba nie dla każdego...
To co możemy mieć poza wymienionymi? Dendrometrię? :o |
|
|
Torch |
Wysłany: Nie 9:22, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
Niestety... fitosocjologia jest na studiach mgr. Niektórzy się pewnie ucieszą, bo łacina w rodzaju Calamagrostio-Quercetum petraeae do przyjemnych nie należy i w ogóle dużo nauki jest, ale brak fitosocjologii na OZL jest conajmniej dziwny. Za to powinna być fitopatologia (mikrobiologia, grzybki, choroby drzew), ekologia, parę bzdur w rodzaju budownictwa... |
|
|
RafaelMatthew |
Wysłany: Pią 3:02, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
pewnie fitosocjologia. dziwne to, i niektórych może wk*****ć, ale ja już ją lubię... (długa historia... wawrzynkowa, bym powiedział...) :) |
|
|
cinek21 |
Wysłany: Czw 12:27, 12 Lip 2007 Temat postu: II rok OZL |
|
Proponuje wymianę zdań na temat nowych przedmiotów i prowadzących, którzy czekają na nas od października. Jakie nowe ciekawe lub nieciekawe zajęcia czekają nas na II roku?? Może ktoś już wie i chce wymienić się opinią na ten temat?? Zapraszam do rozmowy!! :D |
|
|